Z informacji Komendy Powiatowej Policji w Mławie wynika, że do zdarzenia, w którym ranny został młody mieszkaniec miasta, doszło w ostatni czwartek rano. Krótko po zdarzeniu policjanci zatrzymali 26-letniego sprawcę ataku. Mężczyzna w świąteczny weekend został aresztowany na 2 miesiące.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 20-letni mieszkaniec Mławy wraz z kolegą zatrzymali się na parkingu przy jednym z mławskich cmentarzy. Po chwili zauważyli idącego w ich stronę znajomego, 26-letniego mieszkańca Mławy, który włączył trzymaną w ręku piłę spalinową - informuje asp. szt. Anna Pawłowska. Z jej relacji wynika, że między mężczyznami wywiązała się sprzeczka i szarpanina, podczas której 20-latek został raniony piłą w nogę. Po tym zdarzeniu sprawca uciekł. Kolega pokrzywdzonego wezwał pomoc. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie po opatrzeniu rany został zwolniony do domu - informuje Pawłowska.
Napastnik w rękach policji
Policja informuje, że wkrótce po zdarzeniu mławscy kryminalni zatrzymali 26-latka. Mężczyzna w momencie zatrzymania miał w organizmie ponad promil alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że groził młodszemu koledze pozbawieniem życia. 26-latek usłyszał zarzuty gróźb karalnych i uszkodzenia ciała. Za przestępstwa te grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. W sobotę, na wniosek prokuratury, decyzją sądu został aresztowany na 2 miesiące.