Do sieci trafił film, na którym policjantka w Warszawie zdejmowała niebiesko-żółte wstążki, które były zawieszone na płocie szkoły przy ambasadzie Rosji. „Całkowicie niezrozumiałe i nieakceptowalne” - tak ocenił zachowanie policjantki Komendant Stołeczny Policji.

Reklama

KSP wszczęła dochodzenie

Od pierwszego dnia napaści na Ukrainę angażujemy tysiące policjantów w Warszawie i setki na terenie kraju w działania na rzecz bezpieczeństwa. Zabezpieczamy konwoje, zgromadzenia, obejmujemy opieką uchodźców. Zachowanie funkcjonariuszki przy obiekcie administrowanym przez Ambasadę Rosji jest dla Komendanta Stołecznego Policji wielce niezrozumiałe i nieakceptowalne. Dlatego też polecił on wszcząć czynność wyjaśniające w tej sprawie - zapewnił rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.

Reklama

ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO>>>