Śledztwo prowadzone jest z art. 177 paragraf 2 Kodeksu karnego w sprawie o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów – powiedział PAP prokurator.
Dramat podczas ślubu
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę na parkingu przed kościołem w Trablicach w gm. Kowala. 45-letni mężczyzna, cofając autem marki Chrysler potrącił swojego 3-letniego wnuka. Dziecko doznało rozległych obrażeń ciała. Zostało przewiezione do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, gdzie po paru godzinach zmarło – przekazał prokurator. Chłopiec był synem pary młodych, która brała w tym czasie ślub w kościele w Trablicach. Kierujący chryslerem był trzeźwy. Prawdopodobnie nie zauważył stojącego za autem dziecka.
We wtorek ma odbyć się sekcja zwłok chłopca. Planowane są też przesłuchania świadków zdarzenia. Cała rodzina jest w szoku. Dziadek dziecka nie został jeszcze przesłuchany, gdyż jego stan psychiczny nie pozwalał na to. Przesłuchanie nastąpi w najbliższych dniach – powiedział prok. Kaczmarek.
Autorka: Ilona Pecka