Jak poinformowała we wtorek podlaska policja, dyżurny białostockiej komendy policji odebrał zgłoszenie od kobiety, która na osiedlu Piasta zatrzasnęła kluczyki w samochodzie, wewnątrz auta przebywało jej dziecko. Policja podała, że auto stało w nasłonecznionym miejscu.
Po przybyciu na miejsce patrolu policji i straży miejskiej podjęto decyzję o wybiciu szyby w aucie. - Funkcjonariusz straży miejskiej wybił szybę, a policjantka przy pomocy osób postronnych, dostała się do wnętrza i otworzyła drzwi. Po chwili niemowlę, które było w foteliku na przednim siedzeniu, znalazło się już w rękach mamy - relacjonuje policja.
Na miejsce wezwano też załogę pogotowia ratunkowego. Na szczęście - jak informuje policja - dziewczynce nic się nie stało i została pod opieką mamy.
Sylwia Wieczeryńska