Nowy prezes TVP, Piotr Farfał twierdzi, że chce mieć kogoś zaufanego, by pokierował jedną z najważniejszych komórek telewizji.

Ślusarczyk pracuje w TVP już od ponad roku. Do tej pory pełnił jednak funkcję starszego specjalisty w Dziale Reemisji Sygnału, części Biura Współpracy Międzynarodowej i Handlu.

Reklama

>>> Przeczytaj o pałacowym przewrocie w TVP

O jego awansie pracownicy TVP dowiedzieli się w trakcie posiedzenia zarządu spółki. Oficjalnie będzie wicedyrektorem biura zarządu. Ale jego przełożony, Jan Polkowski, najbliższy współpracownik byłego prezesa Andrzeja Urbańskiego, jest już na wypowiedzeniu, więc to Ślusarczyk, jak mówią nasi rozmówcy, w praktyce będzie kierował pracami biura.

Jak dodają, dla nich ta nominacja nie jest zaskoczeniem. "Farfał wielokrotnie wcześniej deklarował, że w biurze zarządu i w telewizyjnych kadrach będzie chciał zatrudnić ludzi, którym bezgranicznie ufa. Jak widać, Ślusarczyk spełnia to kryterium" - mówi DZIENNIKOWI jeden z pracowników TVP