Lekarz usłyszał zarzut, iż będąc odpowiedzialny, za zapewnienie opieki nad pokrzywdzonym znęcał się nad nim fizycznie poprzez zadawanie mu rękoma uderzeń. Naraził przez to pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – przekazała w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie wobec lekarza dwumiesięcznego aresztu. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Zarzuty usłyszał też ratownik medyczny, który był świadkiem znęcania się lekarza nad pokrzywdzonym.
Nie udzielił mu pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie, bądź też innych osób, na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – dodała Macugowska-Kyszka.
Ratownikowi medycznemu grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru, zawieszenia w wykonywaniu zawodu ratownika medycznego na czas trwania postępowania oraz poręczenie majątkowe.
Pobicie pacjenta
O sprawie pobicia pacjenta przez lekarza gryfickiego SOR jako pierwszy poinformował Polsat News w programie Interwencja, nagranie wyemitowano 10 marca br.
Do zdarzenia doszło w grudniu. Jak poinformowano w reportażu, pacjent trafił na SOR szpitala w Gryficach z podejrzeniem udaru. Dzień później mężczyzna został wypisany do domu z sińcami i krwiakami na twarzy.sor
autorka: Małgorzata Miszczuk