Dwa tysiące złotych nagrody przyzna Fundacja „Niechciane i Zapomniane - SOS dla Zwierząt” za informacje w sprawie porzucania w Łodzi i okolicach martwych zwierząt. W ciągu kilkunastu dni natrafiono już na kilka takich przypadków. Najpierw w okolicach grupowej oczyszczalni ścieków w miejscowości Gorzew pod Łodzią znaleziono 11 martwych psów i jednego kota. Zwierzęta były porozrzucane na terenie ok. 1 ha. Wśród martwych psów były głównie rasowe owczarki, rotweillery, pudle i kaukaz.

Reklama

Kilka dni później w Łodzi znaleziono dziewięć padłych psów i kolejnego kota. Tym razem psy były mieszańcami. Na trzecie znalezisko natrafiono przy trasie Andrespol-Brzeziny.

Sekcja kilku znalezionych zwłok nie wykazała, żeby psy były zabijane. Kot i jeden pies były ciężko chore na nowotwory. Dodatkowo zostaną jeszcze przeprowadzone badania toksykologiczne, które mają wykazać, czy zwierzęta nie zostały uśpione lub otrute.

Jak podejrzewają obrońcy praw zwierząt, mogły one pochodzić z któregoś z łódzkich przytulisk lub lecznicy dla zwierząt. Sprawę bada policja.

Reklama