Wałcz (woj. zachodniopomorskie), ośmiolatek z 1,6 promila alkoholu we krwi trafia nieprzytomny do szpitala. Wraz z dwoma kolegami - 13- i 14-latkiem - pili rozcieńczany spirytus. Chłopcy ukradli go z meliny prowadzonej przez babcię jednego z nich. Ośmiolatka, który stracił przytomność, do jego matki przyniosła nieznajoma kobieta. Natychmiast wezwano pogotowie. Na szczęście dzieciom nic się nie stało. Rodziców nie było wtedy w domu. Sprawa trafi do sądu rodzinnego, a 59-letnia babcia natomiast odpowie za posiadanie 130 litrów spirytusu bez akcyzy.

Reklama

Otwock (woj. mazowieckie), trzech dziesięciolatków przez dziurę w płocie dostało się na prywatną posesję, gdzie zaparkowany był osobowy ford. Jeden z chłopców zaproponował, by wysadzić go w powietrze. Wybili szyby i zaczęli dewastować samochód, powyrywali przewody i zniszczyli wszystko, co się dało. Na koniec podpalili zapalniczką koszulę, którą znaleźli nieopodal i wrzucili ją na fotel kierowcy. Pojazd stanął w płomieniach, na szczęście nie zdążył wybuchnąć, bo w porę pojawiła się straż pożarna. Chłopcy z ukryciaobserwowali jak strażacy walczą z pożarem.

To tylko dwa przykłady spośród wielu wyczynów znudzonych i zaniedbywanych dzieci. Dzisiaj o pierwszej w nocy policja zatrzymała pijanego dwunastolatka jadącego samotnie na rowerze, miał prawie dwa promile. Wczoraj trzy dziewczynki w wieku od ośmiu do 15 lat dla rozrywki zdewastowały cmentarz, a całkiem niedawno trzech nastolatków w wieku 12, 14 i 16 lat okradło i podpaliło kaplicę. Takich przewinień można wymieniać wiele: pijaństwo, bójki, przestępstwa i wandalizm wśród dzieci i młodzieży. Wielu z tych młodych ludzi również ginie kąpiąc się bez nadzoru, toną, skaczą na główkę w niedozwolonych miejscach, zostają inwalidami na całe życie.

Dorośli często narzekają na takie zachowanie, ale nie do końca jest to uzasadnione. Postępowanie dzieci i młodzieży w dużej mierze zależy od wychowania i kontaktu z rodzicami. Bieda, brak zainteresowania ze strony rodziny, wszechogarniająca nuda, zero planów na wakacje, mnóstwo niezagospodarowanego wolnego czasu, nie trzeba wiele żeby przyszło im do głowy coś głupiego lub niebezpiecznego. Wakacje dla wielu z nich mogą skończyć się tragicznie.