Proboszcz z białostockiej archikatedry zgłosił policjantom, że ktoś obraża uczucia religijne oraz znieważa miejsce kultu. Ktoś bowiem rozkładał na ławkach i na ołtarzu kartki z bluźnierczymi napisami. "Świadkowie widzieli, jak pluł na krzyż oraz rzucał na ziemię mszał" - czytamy w komunikacie na stronie podlaskiej policji.
Mężczyzna w rękach policji
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę tego samego dnia, którego wpłynęło zgłoszenie. 41-letni mieszkaniec Białegostoku usłyszał też zarzut obrazy uczuć religijnych. Grożą za to dwa lata więzienia.