"Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST. W jednym z wywiadów powiedziała: »Uwielbiam się śmiać, uwielbiam wesołych ludzi. Tak właśnie chcę żyć…«. I taką Cię zapamiętamy. Żegnaj Elu!" - przekazał ZASP we wtorek 29 października.

Reklama

Kariera Elżbiety Zającówny

Elżbieta Zającówna przed laty była jedną z największych gwiazd polskiego kina i telewizji. Zasłynęła jako urocza Natalia w kultowym "Vabanku", ale prawdziwą popularność i sympatię widzów zyskała dzięki roli w serialu "Matki, żony i kochanki".

Choroba Elżbiety Zającówny

Po roku 2000 Elżbieta Zającówna grała znacznie mniej, rzadziej pokazywała się też publicznie. Skupiła się na życiu rodzinnym. Była żoną Krzysztofa Jaroszyńskiego. Jednym z powodów wycofania się z zawodu była choroba Zającówny.

Kiedy u Elżbiety Zającówny zdiagnozowano chorobę Von Willebranda, aktorka zdecydowała, że "nie będzie umierać na scenie". "Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie" - powiedziała w jednym z wywiadów.