Planetoida 2010 TD54 to mały obiekt, którego średnicę szacuje się na 7 metrów. Porusza się dookoła Słońca po orbicie o wielkiej półosi wynoszącej 1.78 jednostki astronomicznej i okresie 2.39 roku.

To co czyni ją wyjątkową, to fakt, że we wtorek o godzinie 12:51 naszego czasu przejdzie tylko 45 tysięcy kilometrów od powierzchni naszej planety. W kosmicznej skali odległości - to wręcz muśnięcie.

Reklama

Zbliżenie na pewno spowoduje znaczącą zmianę orbity planetoidy. Jak dużą, okaże się dopiero po wydarzeniu.

Zderzenie z 2010 TD54, na razie, nam jednak nie grozi, tym bardziej, że obiekt o takich rozmiarach, zbliżając się do Ziemi, spaliłby się w naszej atmosferze, dając zjawisko przepięknego bolidu.