Dziwne stworzenie zostało zarejestrowane przez podwodną zdalnie sterowaną kamerę. Nie przypomina ono niczego, co widziano w morskich głębinach do tej pory - pisze "Daily Mail".
Na pierwszy rzut oka oczywiste wydaje się skojarzenie z meduzą. Jednak tajemnicze stworzenie ma organy i tkanki nigdy wcześniej niewidziane u meduz.
Pojawiła się więc hipoteza, że jest to gatunek wieloryba. Jeśli tak, skąd w takim razie, na jego skórze sześciokątne kształty?
Może więc jednak meduza? Na przykład Stygiomedusa Gigantea, która osiąga sześć metrów długości. Jednak jako że w ciągu 110 lat była widziana zaledwie 114 razy i nie jest dobrze znana badaczom, nie można tego potwierdzić na sto procent.
Inne teorie mówią o Deepstaria Enigmatica, innym mało znanym gatunku przezroczystej meduzy z brązowym brzuchem.
Ci, których nie przekonuje żadne z tych wyjaśnień, twierdzą, że dziwne "coś" to po prostu... sieć rybacka.
Sprawy nie ułatwia brak informacji o tym, gdzie nakręcono film. W sieci pojawił się on pod koniec kwietnia.