Jak wyjaśnia dr Rafał Dalewski z Politechniki Warszawskiej naukowcy prowadzą ostatnie prace, dzięki którym mechaniczne pszczoły będą latać. Podstawą konstrukcji będą dwa małe śmigła, dzięki którym będzie można unieść całe urządzenie.

Reklama

Sztuczna pszczoła ma być bardziej wydajna niż prawdziwa, ponieważ nie będzie szukać jedzenia. Naukowcy rozwiązali już problem zapylania. Dr Rafał Dalewski w rozmowie z IAR wyjaśnia, że zadanie to będzie pełnić mała miotełka, przenosząc pyłki między kwiatami. Urządzenie ma się uczyć rozpoznawania kwiatów.



Jak wyjaśnia rozmówca Informacyjnej Agencji Radiowej mechaniczne owady, przynajmniej na początku, nie będą działać na wolnej przestrzeni. Naukowcy przystosowują je do lotów w szklarniach. Urządzenie przejdzie jednak testy, które mają wykazać przy jakim wietrze będzie mogło latać .



Prace nad sztucznymi pszczołami prowadzi Wydział Mechaniczny, Energetyki i Lotnictwa. Mają one potrwać jeszcze dwa lata.

Kilka miesięcy temu Unia Europejska wprowadziło dwuletni zakaz stosowania pestycydów, które są zabójcze dla pszczół.

Decyzja Brukseli to zwycięstwo pszczelego lobby, które stoczyło zaciętą walkę z koncernami, produkującymi trzy pestycydy szeroko stosowane obecnie w rolnictwie. Wszystkie one mają negatywny wpływ, atakują układ nerwowy i immunologiczny pszczół, które gubią się, nie potrafią znaleźć drogi do ula i giną.