Sonda Chang’e 4 miałaby po lecieć jeszcze przed końcem dekady - mówi Zou Yongliao. Cel misji to, według niego, badanie geologiczne niewidocznej strony Księżyca. To mogłoby pomóc w umieszczeniu w tamtym rejonie radioteleskopu dla astronomów. Byłaby to niezła lokalizacja, wolna od zakłóceń radiowych z Ziemi.

Reklama

Najbliższa chińska misja na Księżyc planowana jest na rok 2017; sonda ma przywieźć próbki księżycowych skał. Państwo Środka chce w ten sposób dorównać Rosji i Stanom Zjednoczonym.