MICHAŁ MARCINKIEWICZ
poseł PO:

To, czy Kazimierz Marcinkiewicz pojawi się na pogrzebie profesora Religi ze swoją nową partnerką, jest jego prywatną sprawą. I oczywiście każdy ma tam prawo przyjść. Uważam jednak, że ze względu na szacunek dla dorobku, jak i samego zmarłego w świetle dość frywolnego zachowania pani Izabel bardziej stosowne byłoby, gdyby Marcinkiewicz pojawił się sam. Były premier okaże większy szacunek zmarłemu, jeśli spędzi ten czas w spokoju, zadumie, niż robiąc kolejny show, jaki pewnie miałby miejsce wokół obecności pani Izabel.
Ten dzień powinien być poświęcony tylko pamięci o prof. Relidze. Myślę, że ludzie nie powinni się przejmować i robić wydarzenia z tego, gdyby jednak partnerka Marcinkiewicza się pojawiła. W tym dniu nikt nie powinien robić wokół siebie szumu.

Reklama

>>> PIS nie ma nic przeciwko Isabel na pogrzebie

KRZYSZTOF LISEK
poseł PO

W tym dniu najważniejszy jest zmarły, który odszedł od nas tak nagle. Był to wielki człowiek, wielki Polak i każdy, kto przyjdzie pożegnać go na Powązkach, będzie tam z własnej dobrej woli i chęci upamiętnienia jego czynów. I nikt w tym dniu nie powinien na nic innego zwracać swojej uwagi. Dlatego mam nadzieję, że pytanie o obecność lub nieobecność partnerki Marcinkiewicza w kontekście pogrzebu Zbigniewa Religi jest jednak niestosowne.