Czuję się recenzentem i Donalda Tuska, i Jarosława Kaczyńskiego - przyznaje Rafał Ziemkiewicz w wywiadzie udzielonym Onetowi. Ale co może dziwić, to krytyka, jaką kieruje wobec prezesa PiS.
Nieudolność, oderwanie od realiów, myślenie o państwie i polityce w sposób bardzo archaiczny, wyniesiony z podziemia - w kategoriach wodzowskich, zamiast menadżerskich - odpowiada Ziemkiewicz, pytany, co widzi pod stronie Jarosława Kaczyńskiego. - Gdyby jakikolwiek szef tak zarządzał firmą, jak Kaczyński partią, udziałowcy odwołaliby go już wiele lat temu. A partia polityczna powinna być rodzajem firmy, której udziałowcami są jej wyborcy - dodaje.
Publicysta zwraca uwagę, że prezes PiS doprowadził do sytuacji, w której wszyscy - jak to określa - grają na niego. Ale jak podkreśla, to wcale nie służy jego partii.
Kaczyński wymusił to, że wszystkie prawicowe piłki idą na niego, i niezmiennie, ilekroć sondaże PiS zaczną rosnąć, musi pieprznąć coś od rzeczy i sprowadzić notowania do poziomu gwarantującego prawicy izolację - zaznacza komentator.
Nazwałem to kiedyś "korwnizacją PiS", bo dokładnie tak to wyglądało dwadzieścia lat temu w UPR - stwierdza Rafał Ziemkiewicz w rozmowie z Onetem.