Błyskawiczny sondaż przeprowadzono już po ogłoszeniu wyników prawyborów w PO. Wedlug niego, Komorowski pewnie wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich. Na obecnego marszałka Sejmu chce głosować 38 procent Polaków.
Za nim uplasował się prezydent Lech Kaczyński z poparciem rzędu 21 procent. Dystans, który dzieli tę dwójkę od pozostałych pretendentów do prezydentury, jest ogromny. Andrzej Olechowski uzyskał bowiem zaledwie 5 procent głosów, a Waldemar Pawlak i Jerzy Szmajdziński - po 4 procent. 3 procent Polaków jako swego kandydata wskazało Andrzeja Leppera, 2 procent - Marka Jurka, co setki zaś Tomasza Nałęcza. Zerowe poparcie ma - według tego sondażu - Ludwik Dorn. Co dziesiąty pytany zadeklarował, że zagłosuje na kogoś innego. 10 procent wciąż nie wie, kogo wskaże w wyborach.
Druga tura także należy do Komorowskiego. Marszałek Sejmu wygrywa wszystkie potencjalne starcia. Gdyby przyszło mu się mierzyć z Lechem Kaczyńskim, dostałby 60 procent głosów przy 27-procentowym poparciu dla obecnegio prezydenta. 13 procent ankietowanych nie wie jeszcze, kogo wybierze.
W przypadku walki z Andrzejem Olechowskim, Komorowski dostaje 59 procent, a jego rywal - 21 procent. Gdyby zaś do drugiej tury wszedł Jerzy Szmajdziński, zwycięstwo Komorowskiego jest jeszcze wyraźniejsze: 66 procent do 13 procent.
Chęć udziału w wyborach zadeklarowało 63 proc. respondentów. 16 proc. odpowiedziało, że na pewno nie pójdzie do urn, a 21 proc. jeszcze nie wiedziało, czy zagłosować.
Telefoniczny sondaż MillwardBrown SMG/KRC został zrealizowany ogólnopolskiej, reprezentatywnej grupie 1005 dorosłych Polaków.