Tusk wczoraj mówił, że spodziewa się nominacji najpóźniej do piątku. "Liczę na to. Tak prezydent zapowiedział publicznie i mam nadzieję, że nie wycofa się z tej obietnicy danej nie mnie, tylko Polakom. Nie sądzę, żeby była jakaś zwłoka" - mówił lider PO.
Tak też się stało. Wieczorem Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Tusk będzie desygnowany na premiera dziś po południu.
Przyszły premier zapowiedał wcześniej, że jeśli będzie desygnowany w tym tygodniu, to w przyszłym przedstawi skład rządu. Zastrzegł, że na pewno nie dojdzie do tego w poniedziałek. Nie wykluczył, że wraz z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem poczekają z ogłoszeniem składu koalicyjnego rządu do środy, kiedy to wznowione będzie posiedzenie Sejmu.