Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi na razie tylko postępowanie sprawdzające. Ale gdyby śledczy zdecydowali, że Ziobro przekroczył uprawnienia - pożyczając służbowego laptopa - może czekać go proces.
Rzeczniczka prokuratury Renata Mazur przyznaje, że wszczęto postępowanie. Nie chce podać szczegółów pracy śledczych. Jednak - jak ustaliła PAP - chodzi o art. 231 kodeksu karnego. Przewiduje on nawet trzy lata więzienia dla "funkcjonariusza publicznego, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego".
Jak ujawniły media, na dysku służbowego laptopa Ziobry były scenariusze programów Patrycji Koteckiej z TVP. Ona sama tłumaczyła, że były to materiały dla telewizji prywatnej - TV4 - a nie publicznej.
Kotecka jest wicedyrektorem Agencji Informacji TVP od listopada 2007 r. Media wielokrotnie sugerowały, że w telewizji działa na rzecz PiS. Jacek Kurski powiedział nawet, że Kotecka i Ziobro to narzeczeni. Dzień później wycofał się z tych słów.