Administracja Busha rozważa rozszerzenie programu bezwizowego na kolejne kraje, w tym Polskę, jeszcze przed objęciem rządów w Białym Domu przez Baracka Obamę - podał serwis TVP Info, powołując się na nieoficjalne źródła.

>>>Bush przed odejściem zniesie nam wizy?

Reklama

Lech Kaczyński jest teraz w Mongolii. Podczas konferencji w Ułan Bator dziennikarze pytali go o ten ewentualny "prezent na pożegnanie" od odchodzącego Busha.

"Prezent od prezydenta Busha byłby bardzo cenny. Tylko, że dawać można tylko to, co się ma, a tam Kongres decyduje o wizach, nie prezydent (...) Jeżeli prezydent potrafi to przeprowadzić przez Kongres, to byłbym bardzo zadowolony" - dość realistycznie podszedł do sprawy Lach Kaczyński i dodał. "Myślę, że gdyby szło o prezydenta, to już dawno by tych wiz nie było".

Na przekonanie Kongresu do zniesienia wiz Bush ma niewiele czasu, bo tylko 20 dni. Ale Kongres, mówiąc delikatnie, woli teraz Baracka Obamę.