To porażka ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy, który, jak pisaliśmy, zaproponował Nowakowskiego na tę funkcję. "Lada dzień skończy się problem wakatu na tym stanowisku" - przyznaje członek kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Reklama

>>> Dowiedz się, kogo promował minister Czuma

Zalewski jest naczelnikiem wrocławskiego biura ds. przestępczości zorganizowanej. Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego będzie dobrym szefem Prokuratury Krajowej. "To ja go powołałem na stanowisko szefa wrocławskiego oddziału Prokuratury Krajowej. Za jego kadencji rozkręciło się śledztwo w sprawie korupcji w piłce nożnej. To bardzo sensowny prokurator" - twierdzi Ćwiąkalski.

Nazwisko Zalewskiego jako kandydata na szefa Prokuratury Krajowej po raz pierwszy pojawiło się w momencie nominacji ministra Czumy. Zalewski uchodził za kandydata wicepremiera Grzegorza Schetyny. Czuma się jednak opierał. "Chodziło o to, że Zalewski był już prokuratorem w czasie stanu wojennego, co się miało nie podobać ministrowi" - mówią nasi informatorzy. Pat trwał długo, bo stanowisko prokuratora krajowego nie jest obsadzone od czasu dymisji Marka Staszaka sprzed ponad miesiąca.

Premier ma się za to zgodzić na inną kandydaturę Czumy i podpisać nominację generała Pawła Nasiłowskiego na szefa służby więziennej.