Pod koniec marca rząd zwrócił się prezydenta o zgodę na zwiększenie kontyngentu z 1600 do 2000 żołnierzy. Dodatkowo w ramach strategicznego odwodu kolejnych 200 ma być przygotowanych w kraju do przerzucenia do Afganistanu.
>>>Więcej polskich żołnierzy w Afganistanie
"Zgodnie z ustawą i dotychczasową praktyką, jeżeli określa się górną granicę jakiegoś kontyngentu, to w jej skład również wpisani są żołnierze z tzw. odwodu, który zostaje w kraju" - wyjaśnia szef BBN. Dodaje, że jest to jedyna przyczyna, dla której projekt został odesłany.
"Mamy nadzieję, że bardzo szybko rząd to przeformułuje tak, ażeby prezydent mógł jak najszybciej podpisać postanowienie o zwiększeniu polskiego kontyngentu" - powiedział Szczygło.
Ten błąd najprawdopodobniej nie opóźni zwiększenia polskiego kontyngentu, które ma nastąpić w połowie kwietnia. Wtedy do Afganistanu pojedzie piąta już zmiana polskich żołnierzy.
Zwiększenie liczby polskiego wojska ma związek z planowanymi na sierpień wyborami prezydenckimi w Afganistanie, a także prowadzeniem przez Amerykanów wzmożonych działań w sąsiednich prowincjach.