"My z tych obchodów nie zrezygnujemy. Czy to będzie w Gdańsku, czy w Warszawie, czy w innym miejscu - decyzja nie została jeszcze podjęta, sprawdzamy różne warianty. Nie powinniśmy stracić tej okazji - 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce - do przypomnienia światu, że tu się to wszystko zaczęło, że nie Mur Berliński to jest obalenie systemu komunistycznego, tylko Polska" - powiedział Sławomir Nowak w TVN24.
>>> Premier nie chce demonstracji związkowców
Na pewno w Gdańsku odbędzie się koncert "Przestrzeń wolności". Organizatorzy szacują, że weźmie w nim udział 200 tys. osób. wystąpią m.in. Scorpions, Tilt, Kombi, Lombard.
4 czerwca przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku planowano spotkanie szefów rządów wielu państw z młodzieżą. Na ten sam dzień w tym miejscu związkowcy z "Solidarności" zapowiedzieli manifestacje w obronie stoczni i miejsc pracy w innych zakładach.
Premier Donald Tusk zapowiedział w poniedziałek, że zaplanowana w Gdańsku uroczystość prawdopodobnie się nie odbędzie, jeśli ma być ona zakłócona wystąpieniami związkowców.
>>> Schetyna: Może być wstyd na cały świat
Nowak doda, że "rząd pomaga Stoczni Gdańskiej, płaci ciężkie miliony złotych z publicznych pieniędzy, żeby stocznię ratować". "Dlatego uważam, że mam prawo powiedzieć, iż nie mamy do czynienia z troską o miejsca pracy, tylko z polityczną awanturą" - powiedział Nowak.