Premier wyjaśnił dlaczego rząd w walce z kryzysem nie chce podnosić deficytu budżetowego. "Ten deficyt rośnie bez działań rządu, więc nie widzę potrzeby, by jeszcze dokładać do pieca" - powiedział Tusk w TVN24. Dodał, że dzięki wstrzemięźliwości w tej kwestii ministra finansów Jacka Rostowskiego, deficyt budżetowy Polski będzie o wiele niższy niż w innych krajach europejskich.

Reklama

>>> Tusk ma już dość. Ostrzega Wałęsę

Premier spotyka się dziś ze związkowcami na posiedzeniu komisji trójstronnej. Będzie z nimi rozmawiał o walce z kryzysem. Związkowcy chcą wprowadzenia tzw. pakietu antykryzysowego, czyli 13 punktów dotyczących zmian w prawie pracy, które dotyczą na przykład kwestii finansowania urlopów przestojowych w czasie zmniejszonych zamówień w przedsiębiorstwie; wysokość płacy minimalnej; elastycznego rozliczania czasu pracy przez określenie maksymalnego okresu, na jaki można zawierać umowy na czas określony.