"Prof. Grzegorz Kołodko podjął się tego zadania po spotkaniu z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim" - poinformował rzecznik partii Tomasz Kalita. "Opracowany przez profesora plan pobudzenia polskiej gospodarki będzie uzupełnieniem złożonych wcześniej przez nasz klub projektówustaw zakładających oszczędności w administracji publicznej" - dodał.

Reklama

>>>Kołodko ekonomicznym guru lewicy

Sam profesor współpracy z SLD komentować nie chciał. "Nie będę się wypowiadał na ten temat. Poza tym jestem w Chinach" - powiedział TVP Info. Można jednak zakładać, że rozwinie tezy, które przedstawił w liście Donaldowi Tuskowi. Co zaproponował premierowi?

>>>Trzy godziny pesymizmu u prezydenta

Przede wszystkim zwiększenie deficytu budżetowego o 6-7 miliardów złotych, ustabilizowanie kursu polskiej waluty na poziomie 4 złotych na euro, zwiększenie akcji kredytowej dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz na rynku mieszkaniowym, zwiększenie potencjału Banku Gospodarstwa Krajowego, a także przekazanie samorządom terytorialnym środków rzędu 2-3 miliardów złotych, które powinny zostać przekazane na wspierane środkami unijnymi inwestycje infrastrukturalne.

Grzegorz Kołodko to barwna postać polskiej sceny politycznej. Był ministrem finansów i czterokrotnie wicepremierem. Zasłynął licznymi publikacjami i ekscentrycznymi zachowaniami podczas wystąpień publicznych. Jest wegetarianinem, maratończykiem i abstynentem pijącym jedynie nie gazowaną wodę mineralną. W ostatnich latach słuch o nim zaginął. Niedawno powrócił za sprawą książki „Wędrujący świat”, w której przewidział światowy kryzys gospodarczy.