PiS chce aby do art. 39, który mówi, że nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody dodać sformułowanie, że sąd "może nakazać poddanie się osoby, która ze względu na zaburzenia psychiczne stwarza zagrożenie dla życia, zdrowia lub nietykalności cielesnej innych osób, zabiegom medycznym służącym zmniejszeniu tego zagrożenia".
"Bez takich zmian, w żaden sposób nie będzie można poddać pedofilów przymusowej kuracji" - przekonuje Kempa. Dodaje, że jej klub ma już kompleksowe rozwiązania dotyczące leczenia przestępców seksualnych.
>>> Kastracja pedofilów możliwa już latem
"Chodzi nie tylko o leczenie farmakologiczne, zwane kastracją chemiczną, ale także przymusowe terapie" - wyjaśnia posłanka PiS. Zgodnie z tym projektem w każdym województwie powstawałyby specjalne ośrodki zajmujące się leczeniem takich zaburzeń seksualnych. "Pedofil musiałby się poddać takiej terapii, jeżeli by tego nie zrobił byłyby doprowadzany do takiego ośrodka i tam osadzany" - wskazuje Kempa.
Posłanka PiS dodaje, że program został opracowany we współpracy z ekspertami w dziedzinie seksuologii. Nad podobnym programem pracuje obecnie PO. Politycy tej partii przekonują, że pierwsi pedofile zostaną poddani obowiązkowej kuracji już w lipcu.