Do dalszej pracy natchnęły Pawła Zyzaka niedawne spotkania z amerykańską Polonią. Młody historyk był w Chicago, New Jersey, Nowym Jorku i - jak przekonuje - wszędzie spotkał się z bardzo miłym przyjęciem oraz zainteresowaniem jego książką.

Reklama

"Wielu emigrantów chciało skonfrontować swoją wiedzę o Lechu Wałęsie z jego obrazem, który ja opisałem" - mówi nam Zyzak. Dodaje, że kilkadziesiąt egzemplarzy książki, które wziął ze sobą do USA, rozeszło się już na pierwszym wieczorku autorskim.

>>> Historyk IPN broni Lecha Wałęsy

To dlatego młody historyk nie zamierza rezygnować z pracy naukowej. "Mam w planach trzy książki. Jedna będzie dotyczyć osoby z początku XX wieku. Drugą chcę poświęcić osobie, która była w centrum uwagi publicznej na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Chcę także kontynuować temat Lecha Wałęsy" - mówi DZIENNIKOWI Zyzak.

Reklama

Kiedy możemy spodziewać się nowych publikacji? "Po zwolnieniu mnie z IPN muszą szukać nowego zajęcia. Ma kilka ofert parcy, a jedna z nich ściśle związana jest z historią" - tłumaczy rozmówca.

>>> Zyzak: Nie mam sobie nic do zarzucenia

Książka Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia" wywołała polityczną burzę. Napisał m.in., że Lech Wałęsa współpracował z SB i miał nieślubne dziecko. Były prezydent zapowiadał wtedy, że wyprowadzi się z Polski, Donald Tusk groził odebranie pieniędzy IPN, a mininister nauki Barbara Kudrycka chciała skontrolować Uniwersytet Jagieloński, na którym Zyzak napisał pracę magisterską.