Chodzi o przekręty w okresie, gdy Dzikowski był wójtem gminy Tarnowo Podgórne w okolicach Poznania. To dziennikarze pierwsi zauważyli, że przedsiębiorca budowlany, który przebudował obecnemu posłowi dom, to ten sam człowiek, który wcześniej seryjnie wygrywał przetargi w gminie.
Dzikowski, wiceszef Platformy Obywatelskiej, wszystkiemu zaprzecza. Ale co zrobi po obejrzeniu wniosku o uchylenie immunitetu, jeszcze nie wie.