Komorowski, kandydat PO, wygrał wybory prezydenckie w II turze 4 lipca, w której zmierzył się z kandydatem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Komorowski otrzymał 53,01 proc. głosów, a Kaczyński - 46,99 proc.

Reklama

Sąd Najwyższy rozstrzygnął o ważności wyborów w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów. Do sądu wpłynęło 378 protestów. Tylko 16 protestów SN uznał za uzasadnione, ale też ocenił, że podnoszone w nich naruszenia nie miały wpływu na wynik wyborów.

Uchwała w sprawie ważności wyborów została podjęta przez Sąd Najwyższy na posiedzeniu z udziałem prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta i przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Stefana Jaworskiego. Zarówno Jaworski, jak i Seremet wnieśli podczas rozprawy przed SN o stwierdzenie ważności wyborów prezydenckich.