Zdaniem szefa rządu narodową czujność musi budzić "mobilizowanie przez czołowych polityków opozycji jednej trzeciej polskiego narodu" przeciwko własnemu państwu. "Mobilizowanie przeciw nie tylko własnemu rządowi, ale przeciwko jakby istocie polskości, jaką jest niepodległe państwo" - powiedział.

Reklama

Według Tuska "najgorsze w tym wszystkim" jednak jest to, że takie zachowanie opozycji stało się normą, która już na nikim nie robi wrażenia. "Nie są straszni i nie są groźni politycy, którzy wypowiadają takie rzeczy. Groźna i nie do przyjęcia jest atmosfera przyzwolenia i takiego machnięcia ręką, nic się nie dzieje, nic się nie stało" - stwierdził.

Jak zaznaczył, jeśli tacy politycy jak Anna Fotyga czy Jarosław Kaczyński "utrzymają władzę nad emocjami i wyobraźnią jednej trzeciej Polaków, to wykopią przepaść pomiędzy milionami Polaków, której nie sposób będzie zasypać". "To znaczy, że będą całymi latami rozumieli opozycję w demokratycznym państwie jako agresywne wyczekiwanie, aż to państwo upadnie" - powiedział premier.

Dlatego - zdaniem Tuska - przed PO stoi odpowiedzialność nie tylko za przeprowadzenie Polski przez trudne czasy kryzysu, ale także za ochronę Polaków przed taką polityką.

Reklama

"Dlatego będziecie musieli w tych czasach wielkich wyzwań dawać codziennie świadectwo, że jesteście inni, że jesteście naprawdę tymi, którzy dają nadzieję na normalne życie, że jesteście tymi, którzy dają Polakom nie tylko swoje kompetencje i czas, swoją determinację, ale którzy każdej godziny, każdego dnia pokazują, że Polska mimo tego zalewu agresji ze strony PiS, że Polska przejdzie przez ten czas jako normalny kraj z taką zdrową duchowością ludzi, którzy się nie boją, którzy potrafią innym podać rękę, wierzą i w siebie, i w przyszłość swojej ojczyzny" - zaapelował szef rządu do działaczy PO.

Tusk prosił także uczestników Rady o wewnętrzną mobilizację i świadectwo, że dorośli do tego wyzwania. "Obrona Polski przed tymi, którzy chcą zniszczyć to państwo, wymaga dobrej kondycji, determinacji, uczciwości, optymizmu, ale też tej elementarnej jedności w różnorodności" - podkreślił.