Palikot powiedział na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą sądu, że zdecydował się złożyć ten wniosek, ponieważ z doświadczenia wie jak długo może trwać proces rejestracji. "Trwające prawie trzy miesiące rejestrowanie stowarzyszenia (Ruch Poparcia Palikota - PAP) (...) przekonały mnie, że rejestracja partii może trwać kilka miesięcy" - powiedział.
Zaznaczył, że chce jak najszybciej zarejestrować partię, bo może się okazać, iż wybory parlamentarne, w których jego ugrupowania zamierza wziąć udział, odbędą się na wiosnę przyszłego roku. Powiedział, że liczy na 10-15 proc. poparcia.
Palikot zapowiedział, że w tym tygodniu chce spotkać się z sympatykami w Kielcach, Lublinie i Rzeszowie. "Te spotkania dodały mi skrzydeł. Przekonały mnie o tym, że jest jakaś ogromna liczba ludzi idąca w tysiące, która chce się zaangażować w tworzenie ruchu" - zaznaczył.
Dodał, że do końca roku będzie chciał stworzyć struktury partii w całym kraju; planuje, że powstanie 41 oddziałów. Według niego Ruch Poparcia przede wszystkim będą tworzyć "nowi ludzie". "Jakiekolwiek transfery, pomimo że jest kilku chętnych, będziemy robili po powstaniu struktur i po ukonstytuowaniu władz" - zaznaczył. Dodał, że dwie, może trzy "bardzo znane osoby" będą w partii Ruch Poparcia.
Zapowiedział, że partia będzie chciała uzbierać 100 tys. podpisów pod projektem obywatelskim w sprawie ograniczenia lub likwidacji subwencji dla partii politycznych. "Taki projekt społeczny będziemy chcieli przedstawić za dwa miesiące marszałkowi Sejmu" - mówił. Dodał, że będą także zbierać podpisy popierające projekt ustawy, autorstwa Marka Balickiego, w sprawie in vitro.
Palikot, pytany o finansowanie swojego Ruchu, powiedział, że fundusze będą pochodziły od różnych sponsorów, darczyńców, członków partii oraz od niego samego. "Będziemy jako partia polityczna prowadzili dosyć skromną aktywność. Dużo bardziej aktywni będziemy jako stowarzyszenie" - dodał.
Stowarzyszenie - jak mówił - będzie rodzajem think-tanku, czyli miejsca gdzie przygotowywane będą np. projekty ustaw. "Partia polityczna będzie zbliżona do innych partii, choć w takiej lekkiej formule partii, która nie jest taka ociężała, ma bardziej płaską strukturę i przede wszystkim jest bardziej demokratyczna" - powiedział Palikot. W statucie partii - jak mówił - ma być zapis o możliwości odwołania się od decyzji sądów partyjnych do sądu powszechnego.
Sąd Okręgowy w Warszawie prowadzi ewidencję partii. Zgłoszenie nowego ugrupowania do ewidencji powinno zawierać nazwę, skrót nazwy, adres adresu siedziby partii oraz imiona, nazwiska i adresy osób wchodzących w skład organów uprawnionych w statucie do reprezentowania partii na zewnątrz oraz do zaciągania zobowiązań majątkowych. Do zgłoszenia należy dołączyć statut partii oraz podpisy co najmniej 1000 osób popierających nowe ugrupowania. Jeśli sąd nie ma zastrzeżeń co do złożonych dokumentów, powinien dokonać wpisu niezwłocznie.