Projekt uchwały trafił do marszałka Sejmu. W poniedziałek na konferencji prasowej przedstawił go prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Zgodnie z uchwałą Sejm w 67 rocznicę męczeńskiej śmierci rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga dzieci składa hołd Polakom, "którzy zginęli z rąk okupanta niemieckiego w odwecie za ratowanie Żydów skazanych na Zagładę".
"Pamiętamy o wielu tysiącach Polaków, którzy - mimo zagrożenia karą śmierci lub obozem koncentracyjnym - w różnorodny sposób - produkując fałszywe dokumenty, udzielając schronienia, przewożąc w ukryciu z miejsca na miejsce z narażeniem życia swego i najbliższych, czy też dostarczając żywność - tworzyli łańcuch miłosierdzia wspierając Żydów w strasznych czasach okupacji niemieckiej" - brzmi treść projektu.
Jak stwierdzają autorzy uchwały, bohaterstwo wielu Polaków było wyrazem solidarności z przedstawicielami narodu, z którym Polacy żyli na jednej ziemi przez niemal tysiąc lat.
W projekcie znajdują się również wyrazy szacunku dla duchowieństwa, w tym żeńskich zakonów, które ratowały polskich Żydów. W uchwale przytoczone jest stanowisko Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Wychodźstwie i Polskiego Państwa Podziemnego, które uznały pomoc Żydom za jeden z zasadniczych celów działania w konspiracji i na emigracji.
"Nie można zapomnieć o wielkich dokonaniach powstałej z inicjatywy katolickiej pisarki Zofii Kossak-Szczuckiej Rady Pomocy Żydom 'Żegota' oraz o wielokrotnych wezwaniach Rządu Polskiego na Wychodźstwie do rządów alianckich o skuteczne przeciwstawienie się Zagładzie Żydów" - napisali autorzy projektu uchwały.
Posłowie PiS w dokumencie zwracają też uwagę na konieczność budowy pomnika ku czci Polaków Ratujących Żydów na Placu Grzybowskim w Warszawie i stworzenie Muzeum w Markowej.
"24 marca 1944 roku została zamordowana rodzina państwa Ulmów. Zamordowano zarówno matkę i żonę, męża i ojca, dzieci - także te bardzo małe - za pomoc, za ukrywanie Żydów. Jesteśmy głęboko przekonani, że to wydarzenie, które pokazuje bardzo istotny aspekt działań niemieckich w Polsce (...) tego bezmiaru zbrodni, jakiego Niemcy dopuścili się w Polsce w latach 1939-1945, powinno być uczczone przez polski Sejm" - oświadczył na konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jak podkreślił, to tragiczne wydarzenie ma "niezwykły wymiar indywidualny, w odniesieniu do jednej rodziny, ale ma to także wymiar szerszy, ogólnonarodowy". "Na pewno wpisuje się w tę szczególnego rodzaju dyskusję, która dzisiaj toczy się w Polsce i która jest przez niektórych prowadzona z bardzo wielkim nasileniem złej woli" - dodał Kaczyński.
Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) zaapelował o poparcie uchwały przez wszystkie sejmowe kluby.
"Projekt uchwały jest wyrazem hołdu dla Polaków ratujących Żydów, wyrazem sprawiedliwości i prawdy, obrony przed kłamstwem, które bardzo często dotyka Polskę w sposób niesprawiedliwy, dotyczy to nie tylko krzywdzącego sformułowania o 'polskich obozach śmierci', ale także niektórych publikacji książkowych, z pewnością książek pana profesora Grossa" - powiedział Ujazdowski.
24 marca 1944 roku w Markowej na Podkarpaciu niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów oraz ukrywających ich Józefa Ulmę i będącą w ostatnim miesiącu ciąży jego żonę Wiktorię. Niemcy zabili też szóstkę dzieci Ulmów: Stanisławę (wówczas najstarszą, miała 8 lat), Barbarę, Władysława, Franciszka, Antoniego i Marię.