Tablicę w minionym roku zainstalowało w Smoleńsku właśnie Stowarzyszenie Katyń 2010. W przeddzień pierwszej rocznicy katastrofy Rosjanie ją zdemontowali, a następnie przekazali Polakom; obecnie jest ona przechowywana w resorcie spraw zagranicznych.
Wdowa po szefie IPN Januszu Kurtyce, Zuzanna Kurtyka, która jest szefową stowarzyszenia Katyń 2010, powiedziała, że tablica zostanie odebrana z MSZ prawdopodobnie w piątek, 13 maja.
Dodała, że starała się też doprowadzić do spotkania osób ze stowarzyszenia z przedstawicielem kierownictwa MSZ. Rozmowa miałaby dotyczyć m.in. sposobów zabezpieczenia miejsca katastrofy. Według niej, wszystko wskazuje jednak na to, że do spotkania jednak nie dojdzie.
Przyznała, że nadal nie wiadomo, gdzie tablica zostanie umieszczona. Według niej członkowie stowarzyszenia będą jeszcze na ten temat rozmawiać.
Tablicę zamontowaną przez stowarzyszenie Katyń 2010 Rosjanie zamienili na nową, dwujęzyczną. Znajduje się na niej napis: "Pamięci 96 Polaków na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".
Poprzednia tablica informowała, tylko po polsku, że ofiary katastrofy zginęły "w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim dokonanej na jeńcach wojennych, na oficerach Wojska Polskiego w 1940 r.".(PAP)