Lider PiS Jarosław Kaczyński był gościem sobotniego Kongresu Młodych PiS. Polityk wszedł na salę przy dźwiękach piosenki "We will rock you" zespołu Queen.

Reklama

W poniedziałek działacze młodzieżówki PO - Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" - postanowili przetłumaczyć fragmenty tego utworu, a brzmią one następująco: "masz błoto na twarzy....ty wielka hańbo....masz krew na twarzy... koleś jesteś już stary i biedny...niech ktoś lepiej zabierze cię stąd, niech ktoś ci pokaże twoje miejsce".

"Chcielibyśmy zadać pytanie, jakie są prawdziwe i ukryte sugestie PiS. Co młodzi z PiS rzeczywiście sądzą o prezesie Jarosławie Kaczyńskim" - powiedział na poniedziałkowej konferencji w Sejmie Dariusz Dolczewski z "MD".

Szef Forum Młodych PiS i jeden z organizatorów sobotniego kongresu pod hasłem "PiS. Szansa dla młodych" Marcin Mastalerek nie chciał w poniedziałek w rozmowie z PAP komentować wypowiedzi przedstawicieli młodzieżówki PO.

O dobór muzyki podczas sobotnich konwencji PO i PiS pytany był w poniedziałek premier Donald Tusk; premier wchodził na scenę przy dźwiękach "Jump" grupy Van Halen, a lider PiS Jarosław Kaczyński - piosenki Queen "We will rock you".

"Bardzo lubię muzykę zespołu Queen i cała moja rodzina. Nie powiem, żeby ta muzyka była przez nas szczególnie preferowana, ale z całą pewnością jest to zespół i muzyka, która wielopokoleniowo była dobrze przyjmowana przez wszystkich Tusków. Gratuluję dobrego pomysłu, nawet jak nie wszystkim kojarzy się dobrze fragment tekstu tego utworu. Ja bym się nie czepiał. Tak naprawdę fajnie wyglądali nasi konkurenci w takt tej muzyki" - powiedział Tusk.