O fragmencie konferencji prasowej w Sejmie, na której dziennikarka Radia ZET zaczęła dopytywać o promocyjny spot, donosi tvn24.pl. Chodzi o to, czy w związku z wykorzystaniem w filmie archiwalnych nagrań z rozmów z gwiazdami, zostały one poinformowane o tym, że ich twarze znalazły się w takim materiale. Szef MSZ odpowiedział zupełnie nie na temat, zapraszając jedynie do obejrzenia spotu promującego polską prezydencję i chwaląc pion promocji ministerstwa za "kawał dobrej roboty".

Reklama

Gdy dziennikarka ponowiła pytanie, Sikorski odpowiedział, że gwiazdy są "świadome tego, co mówią". I potem dodał: "Mam wrażenie, że pani szuka dziury w całym".

Wypowiedzi m.in. Toma Hanksa, Natalie Portman czy Roberta Duvalla na temat Polski pochodzą z nagrań wywiadów, jakie przez lata przeprowadzał z gwiazdami dzienni Roman Rogowiecki. Na swej stronie internetowej pisze, że jest to film dokumentalny zatytułowany "Polska? Tak!". "To jest film DOKUMENTALNY, nie promocyjny, nikt w nim nie namawia do odwiedzenie czy pokochania Polski! Film przeznaczony jest dla odbiorcy z zagranicy. Żaden z aktorów nie dostał jednej złotówki za swoją wypowiedz. Są to ich odpowiedzi na moje pytanie - Co kojarzy się Tobie ze słowem Polska?, które zadawałem przez wiele lat podczas setek swoich wywiadów z gwiazdami" - pisze Rogowiecki. Dodaje, że do produkcji nie dołożyły się także pokazane w nim miasta.

W tworzeniu filmu udział brał Jerzy Szkamruk z TV Project- Jezzy Film. W rozmowie z tvn24.pl Rogowiecki przyznał, że to właśnie firma, w której pracuje Szkamruk, miała podpisaną umowę z MSZ.

Reklama

>>> MSZ promuje prezydencję. W filmie Hanks, Jarre, Portman, Crowe...