Instalacje systemu obrony przeciwrakietowej mają zostać umieszczone w bazie w Redzikowie do 2018 r., jako część etapowego systemu obrony przeciwrakietowej USA w Europie.

Umowa o rozmieszczeniu w Polsce antybalistycznych rakiet przechwytujących została zawarta w sierpniu 2008 r. w Warszawie. Koncepcja forsowana przez administrację George'a W. Busha zakładała umieszczenie w Polsce wyrzutni 10 rakiet przechwytujących dalekiego zasięgu, radar naprowadzający miał zostać umieszczony w Czechach.

Reklama

We wrześniu 2009 demokratyczny prezydent Barack Obama ogłosił zmianę planów. Uzasadniano ją względami strategicznymi (mniejszym zagrożeniem ze strony Iranu niż oceniano wcześniej), technicznymi i budżetowymi.

Zgodnie z zmienioną koncepcją system ma wykorzystywać nie rakiety dalekiego zasięgu, lecz średniego zasięgu rakiety SM-3, od lat wykorzystywane w wersji morskiej i stosowane m.in. do ochrony wojsk amerykańskich w Europie. Kilka tygodni po ogłoszeniu zmiany planów Amerykanie zapewnili, że nadal chcą rozmieścić w Polsce swoje rakiety. W Polsce ma też zostać ulokowany radar naprowadzający.

Reklama

W 2010 r., wobec zmiany amerykańskiej koncepcji obrony balistycznej, Polska i Stany Zjednoczone podpisały protokół zmieniający umowę z 2008 r. W czwartek wchodzi w życie również ten protokół.

Najpierw, do roku 2015, Amerykanie planują rozmieszczenie bazy SM-3 w Rumunii (umowę w tej sprawie oba kraje podpisały we wtorek), trzy lata później miałaby być gotowa instalacja w Polsce.

W trakcie negocjacji dotyczących zgody na umieszczenie elementów "tarczy antyrakietowej" Polska jako warunek zgody umieszczenia amerykańskiej instalacji stawiała wzmocnienie swej obrony powietrznej.

Reklama



Amerykanie zobowiązali się w zamian do rotacyjnego stacjonowania baterii przeciwlotniczej Patriot. Od ubiegłego roku Amerykanie kilkakrotnie przeprowadzili ćwiczenia polegające na przewiezieniu do Polski i ustawieniu baterii rakiet Patriot.

Polska rozważa zakup własnych zestawów tego typu, na początku roku MON poinformowało, że prowadzi rozmowy o zakupie używanych zestawów Patriot od Niemiec. Propozycję budowy "Tarczy Polski", wykorzystującej krajowe radary i rakiety europejskiego konsorcjum MBDA wysunęła grupa Bumar.

Wcześniejsza koncepcja "tarczy" budziła zastrzeżenia, ponieważ w razie ataku rakietowego nie zapewniała ochrony całemu terytorium europejskich członków NATO.

Zgodnie z nową koncepcją baza w Redzikowie ma być wkładem w budowę zdolności NATO do obrony przeciwrakietowej. System obrony balistycznej dla całego sojuszu, wykorzystującego instalacje USA i ich europejskich sojuszników, jest częścią koncepcji strategicznej NATO.