W porównaniu z listopadem notowania PO wzrosły o 1 pkt proc., a PiS nie zmieniły się. CBOS odnotowuje, że deklarowane przez respondentów poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego jest niższe niż faktyczny wynik wyborczy tej partii (czyli 29,89 proc.).
"Wydaje się, że Platforma Obywatelska nadal dostaje od wyborców tzw. premię za zwycięstwo. Powstał nowy rząd, a premier wystąpił z szeroko dyskutowanym programem oszczędnościowym. Dla popularności rządzącej partii nie bez znaczenia jest zapewne to, że w trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej w Europie rząd Donalda Tuska nie pozostaje bierny, ale występuje z różnymi inicjatywami i jest widoczny na forum międzynarodowym" - podkreśla CBOS.
CBOS zwraca uwagę, że w notowaniach straciły zarówno SLD (spadek o 2 pkt proc. w porównaniu z listopadem), jak i Ruch Palikota (spadek o 3 pkt proc.). Poparcie dla PSL nie zmieniło się w porównaniu z poprzednim badaniem.
Badana w tym miesiącu po raz pierwszy Solidarna Polska, która w styczniu zamierza się zarejestrować jako partia polityczna, zebrała poparcie 2 proc. wyborców. Po 1 proc. głosów otrzymały PJN oraz Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego.
Poparcie dla partii CBOS badał na podstawie odpowiedzi osób osób deklarujących wzięcie udziału lub biorących udział w wyborach.
Gdyby wybory odbywały się na początku grudnia, wzięłoby w nich udział 61 proc. respondentów, 21 nie poszłoby do urn. 15 proc. nie rozstrzygnęło, czy wzięliby udział w wyborach.
Sondaż przeprowadzono w dniach 1-8 grudnia 2011 roku na liczącej 950 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Komentarze(31)
Pokaż:
No i widzisz Jarus MATOLE,
Nie pomogli ukochani KIBOLE!!!
PiS : Przegralismy,ale wygralismy.To retoryka absmaka.Kuriozum jego wypowiedzi,to zarzucac spoleczenstwu
popelnienie bledu!!! Ale spoleczenstwo poznalo sie na klamliwych chwytach absmaka i jego sekty podnozka rydzyka!!!
...21 proc. zaczadzonych kaczyzmem. Toż to tragedia narodowa.
Oczywiscie, ze wybory sfalszowano, niby jakim cudem PiS ma az 30%?
Sugeruje wersje: "Zdrowie psychiczne racz nam wrócic, panie".
W niedziele wieczorem... posel Blaszczak bal sie tak, ze byl blady jak sciana, wybaluszal oczy i nerwowo lykal sline...
Widzialem i nigdy tego nie zapomne...wspaniale...!