Sawicki był pytany w TOK FM o plany likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenie w zamian możliwości przekazywania 0,3 proc. podatku dochodowego na kościoły i związki wyznaniowe. To nie jest propozycja rządu, to jest pomysł Michała Boniego. Na rządzie ten pomysł nigdy jeszcze nie stawał - powiedział minister rolnictwa.
Sawicki ocenił też, że źle się dzieje, jeśli tego typu rozwiązania wprowadza się poprzez konferencje prasowe.
Minister ocenił ponadto, że Boni powinien wcześniej konsultować się ze środowiskami kościelnymi. Pracuje nad tym dłuższy czas, mógł z tym środowiskiem wcześniej o tym rozmawiać, mógł to skonsultować, te propozycje mogły być już propozycjami wspólnymi, bo, jak wiem, Episkopat na ostatniej konferencji wypowiedział się w sposób otwarty do tych propozycji"- dodał.
Dopytywany, jakie jest stanowisko PSL w sprawie tego projektu, Sawicki odparł: ja myślę, że niepotrzebnie, kiedy szukamy dużych oszczędności na pierwszy plan wysuwa się Kościół katolicki. Episkopat jest otwarty na dyskusję, ale nie powinna być ona elementem politycznej gry.
W ubiegłym tygodniu na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu minister Boni przedstawił założenia do ustawy, która ma zlikwidować Fundusz Kościelny. Rząd chce wprowadzić w zamian możliwość przekazywania 0,3 proc. podatku dochodowego na Kościoły i związki wyznaniowe. Można by też przekazywać odpis za pośrednictwem ZUS i KRUS. Możliwość taka weszłaby w życie od 1 stycznia 2013 roku, natomiast usamodzielnienie płacenia składek duchownych miałoby nastąpić od 1 stycznia 2014 roku.
Premier Donald Tusk zapewnia, że nie jest to próba dokuczenia Kościołowi, lecz część reformy emerytalnej. Duchowni przestrzegają przed załamaniem działalności społecznej kościołów i przed ujawnianiem wyznania w deklaracjach podatkowych. Prymas Polski abp Józef Kowalczyk oświadczył, że Episkopat daje zgodę na przekształcenie Funduszu Kościelnego, ale nie na jego likwidację.