W rozmowie z Wprost.pl prof. Środa skomentowała aferę wokół zarzutów, jakie usłyszała niedawno Kora. Ustawa antynarkotykowa jest drakońska i krzywdząca. Myślę, że Kora jako artystka jest na tyle silna, że możne obnażyć idiotyzm tej ustawy - powiedziała Środa.

Reklama

Protestują w obronie Kory. Długa lista znanych nazwisk >>>

Zapytana czy rząd powinien się zająć opracowaniem takich rozwiązań, które pozwoliłyby państwu kontrolować sprzedaż marihuany i zarabiać na tym - tak jak na sprzedaży alkoholu i narkotyków - Środa odpowiada "nie".

Uważam, że jeśli państwo ma być bytem moralnym, to nie powinno zarabiać na żadnych używkach lub zarabiać umiarkowanie. Widzimy, co się dzieje w Rosji, pamiętamy, co się działo w Polsce w czasach komunizmu. Alkohol był elementem zniewolenia ludzi. Rozpijano całe społeczeństwa. Rząd powinien sobie z tego zdawać sprawę. Nie słyszałam, by prowadzono kampanie antyalkoholowe. Z drugiej strony niewiele można z tym zrobić. Ludzie są wolni. Jeżeli mają ochotę zapić się na śmierć to niech to robią. Państwu nic do tego, może się zająć wyłącznie prewencją i nakłonić księży do współpracy, bo nie słyszałam żeby Kościół walczył z alkoholizmem tak jak walczy z homoseksualizmem, lub by walczył o trzeźwość tak jak walczy o zarodki.

Reklama

Zdaniem Środy temat depenalizacji marihuany najpewniej nie zostanie podjęty przez PO. Dlaczego?

Platformie nie zależy na modernizacji kraju, na reformach, na obronie praw indywidualnych, bo ma silną pozycję będącą m.in. wynikiem szaleństw Jarosława Kaczyńskiego, więc z pewnością nie weźmie się za depenalizację, tak jak boi się ustawy o związkach partnerskich, in vitro, jak boi się etyki w szkołach oraz Kościoła. Rząd myśli tylko o utrzymaniu władzy.

Zdaniem Środy przypadek Kory będzie elementem mobilizującym, może wzmacniać ruchy obywatelskie. Być może stanie się to kosztem samej piosenkarki - to byłoby dramatyczne - ale myślę, że to jest jedyna droga, żeby pokazać władzy i z prawa i z lewa, iż ludzie też mają w tym kraju władzę i siłę, z którą rząd musi się liczyć - twierdzi Środa.