Pytany w TVN24 o opinię prezydenta Dudy na temat możliwości zmian obowiązujących przepisów o dopuszczalności przerywania ciąży, Magierowski powiedział, iż "prezydent uważa, że w przypadku dzieci niepełnosprawnych ten kompromis aborcyjny, który w tej chwili obowiązuje, tych dzieci nie chroni w stopniu wystarczającym". Zaznaczył jednocześnie, że Duda "ubolewa" nad tym, że w Sejmie "nie procedowano nad oboma projektami obywatelskimi" ws. aborcji.
Magierowski przypomniał ponadto, że już "na samym początku debaty o kompromisie aborcyjnym" prezydent podkreślał, że jeśli w obowiązujących przepisach miałyby zostać wprowadzone jakiekolwiek zmiany, to "te zmiany muszą być poprzedzone bardzo głęboką debatą, bardzo wyważoną, spokojną dyskusją i wysłuchaniem wszystkich stron".
Tej ustawy na pewno nie da się i nie powinno się zmieniać na chybcika - mówiąc brzydko - ale pan prezydent do takiej debaty jest gotów - zadeklarował.
23 września Sejm odrzucił projekt liberalizujący przepisy aborcyjne przygotowany przez komitet "Ratujmy kobiety". Do dalszych prac w komisji skierowano wówczas projekt komitetu "Stop aborcji", który zakładał całkowity zakaz przerywania ciąży. Wywołało to m.in. tzw. czarny protest zorganizowany jako wyraz sprzeciwu wobec zaostrzenia przepisów. Dwa tygodnie później posłowie zadecydowali o odrzuceniu również drugiego projektu dotyczącego aborcji. Jednocześnie premier Szydło zapowiedziała przygotowanie programu wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji, m.in. tych, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami.