Według Czarzastego rządowi potrzebny jest konflikt, "bo tylko w ten sposób jest w stanie sprawować władzę".
Z jego słowami zgadza się Janusz Piechociński. - To wszystko pcha nas do niepotrzebnych konfliktów i dodatkowych podziałów. To niczego nie rozwiązuje. Te wydarzenia, wokół których powinniśmy się koncentrować - stwierdził były wicepremier. Polityk PSL uważa, że powinno dojść do ekshumacji tylko tych osób, których rodziny się na to godzą.
Jak zapowiada PiS, ekshumacje mają za zadanie naprawić poważne błędy i zaniechania, które popełniono sześć lat temu po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku.