Szczyt Rady Europejskiej w Brukseli z udziałem szefów państw i rządów krajów członkowskich UE planowany jest na 15 grudnia. Wśród jego głównych tematów mają znaleźć się migracje oraz unijna polityka azylowa.
Jak przekonywał pod koniec listopada wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański, możliwe jest, że podczas szczytu uda się doprowadzić do przełomu i wypracować kompromis między krajami członkowskimi w sprawie reformy polityki azylowej.
Przedmiotem sporu wewnątrz UE w tej sprawie był dotąd m.in. proponowany pierwotnie przez Komisję Europejską stały system obowiązkowej relokacji uchodźców, który byłby uruchamiany automatycznie w sytuacji kryzysowej, a także możliwość wykupienia się z obowiązku relokacji - kraj, który nie chce przyjąć uchodźców, miałby zapłacić 250 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę.
Europejscy liderzy mają w Brukseli omawiać ponadto kwestie związane m.in. z rynkiem wewnętrznym UE, inwestycjami, problemami socjalnymi, bezpieczeństwem, Brexitem, a także losami umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą w kontekście negatywnego wyniku przeprowadzonego w tej sprawie w Holandii referendum.
Przed nieoficjalnymi rozmowami szefowie rządów Polski i Węgier zwiedzą wystawę "Złoty wiek malarstwa węgierskiego" w Muzeum Narodowym w Krakowie, na której można zobaczyć prace z lat 1836-1936.
Przed gmachem muzeum na przyjazd szefów państw czekała nieliczna grupa opozycjonistów. Przed przybyciem Szydło głośno krzyczeli: "Wolność, wolność demokracja", "To jest Kraków, a nie Moskwa", natomiast gdy przyjechał Orban, skandowali: "To jest Kraków, nie Budapeszt". Trzymali też duży transparent z napisem "Stop Orbanisation". Później na gmachu muzeum wyświetlili napisy: "Beata Szydło odblokuj wyrok Trybunału Konstytucyjnego" oraz "Dojna Zmiana".
Orban przybył do Krakowa z dwudniową wizytą. W piątek weźmie udział w konferencji naukowej pt. "Europa Centralis: losy regionu na przestrzeni dziejów". Konferencja, organizowana przez Uniwersytet Jagielloński we współpracy z krakowskim konsulatem generalnym Węgier i Węgierskim Instytutem Kultury w Warszawie, nawiązuje do obchodzonego w 2016 r. stulecia urodzin prof. Wacława Felczaka - historyka, znawcy dziejów Europy Środkowej i Węgier, a także postaci istotnej dla formowania się węgierskiej opozycji demokratycznej w latach 70. i 80.
Orban, który uczestniczył w wykładach prof. Felczaka w tamtym okresie, ma wygłosić wykład poświęcony postaci historyka. Konferencja została też objęta przez szefa węgierskiego rządu honorowym patronatem.
Prawdopodobnie z Orbanem spotka się przy okazji jego wizyty w Polsce również prezes PiS Jarosław Kaczyński.