Wałęsa ujawnił w rozmowie z Wirtualną Polską, że "został zdenerwowany, wyprowadzony z równowagi napaścią na Władysława Frasyniuka i przemówieniem Kaczyńskiego".

Reklama

W sobotę wieczorem protestujący z Obywateli RP siadali na jezdni, próbując zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki. Interweniowała policja. Były działacz opozycji Władysław Frasyniuk został siłą wyniesiony za ręce i nogi z Krakowskiego Przedmieścia. Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Grozi mu do 3 lat więzienia. Jarosław Kaczyński stwierdził, że kontrmanifestujący "bronią barbarzyństwa" i "zachowują się jak kiedyś komuniści, którzy nie pozwalali na publiczne modlitwy".

W związku z coraz większą bezczelną szkodliwą działalnością obecnej ekipy pod nadzorem Jarosława Kaczyńskiego, zmuszony jestem do większego udziału obronnego. Od dziś będę uczestniczył we wszystkich, wszędzie wiecach , protestach i nie tylko , jeśli tylko czas i inne wcześniejsze zobowiązania nie będą z tym kolidować .Proszę o powiadamianie i uzgadnianie miejsce mojego czynnego udziału. L.Wałęsa - napisał dziś na Facebooku były prezydent.