Premier - podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Nowej Sarzyny - mówił o słabościach i pułapkach, które udało się do pewnego stopnia (...) przełamać obozowi rządzącemu.
Wskazał, że PiS przywróciło m.in. elementarną sprawność instytucji państwa. To widać poprzez uszczelnienie systemu podatkowego. Cały czas walczymy teraz o usprawnienie wymiaru sprawiedliwości. To są instytucje państwa, które działały - można powiedzieć - słabo, bardzo słabo, albo tak sobie - mówił Morawiecki.
Szef rządu wskazał, że ugrupowanie rządzące odzyskało i odbudowało też podstawową sprawiedliwość historyczną. Bohaterów nazywamy bohaterami, katów - katami, ofiary - ofiarami - powiedział.
Ostatni wielki bój, zwycięski bój, który stoczyliśmy, był bojem o pamięć naszych przodków z czasów II wojny światowej, o pamięć Armii Krajowej, Żołnierzy Wyklętych i wszystkich Polaków, którzy wtedy żyli i którzy ponieśli ogromną ofiarę - byliśmy drugim narodem przeznaczonym do eksterminacji przez Niemców. Nagle można było spojrzeć wokół siebie trzy lata temu, pięć, dziesięć, piętnaście i tak ze zdumieniem zauważyć, że my się stawaliśmy w oczach świata współwinnymi II wojny światowej, a już na pewno współwinnymi Holokaustu, bo na naszych ziemiach były obozy koncentracyjne - mówił Morawiecki.
Oświadczył, że po bardzo trudnym boju politycznym, mamy taki dokument, podpisany przez premiera Izraela (...), który daje nam więcej niż dziesięć najlepszych produkcji hollywoodzkich. Zaznaczył, że Stany Zjednoczone, Izrael i inne państwa muszą w związku z tym uznać naszą prawdę o II wojnie światowej".
Premier dodał, że PiS odbudował na pewnym poziomie sprawiedliwość społeczną, poprzez m.in. program Rodzina 500 plus, obniżenie wieku emerytalnego oraz dopłaty do ubezpieczeń dla rolników. Dziesiątki miliardów złotych przesunęliśmy na cele społeczne - wskazał. Morawiecki podkreślił również, że obóz rządzący odbudował pozycję Polski na forum międzynarodowym.