Jak wynika z komunikatu SN przesłanego PAP, zawiadomienie podpisane przez Gersdorf zostało wysłane do olsztyńskiego sądu 30 sierpnia. Ma ono związek z wywiadem telewizyjnym, którego udzielił sędzia Nawacki w ubiegły wtorek, w którym - jak zaznaczono - stwierdził on, że "sędziowie Sądu Najwyższego +dopuszczają się naruszenia, łamania prawa w Polsce+”. "Towarzyszyła temu zapowiedź, że +spotkają się z adekwatną reakcją w tym zakresie+ oraz stwierdzenie: +jeżeli ktoś łamie prawo, nie przestrzega go w sposób rażący, łamie porządek konstytucyjny w Polsce, to spotka się chociażby z odpowiedzialnością dyscyplinarną+" - dodał SN.
"W związku z powyższą wypowiedzią Pierwszy Prezes SN przesłał do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie zawiadomienie o możliwości popełnienia przez sędziego Nawackiego przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu m.in. par. 13 Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych" - zaznaczył SN.
W komunikacie SN podkreślono, że organy tego sądu nie mogą pozostać bierne wobec wypowiedzi sędziego Nawackiego. "Jakiekolwiek sugestie przypisujące sędziom Sądu Najwyższego zachowania polegające na łamaniu lub rażącym nieprzestrzeganiu prawa, bądź łamaniu porządku konstytucyjnego w Polsce, nie tylko nie znajdują żadnego uzasadnienia faktycznego, ale także godzą w dobre imię i godność wszystkich osób zasiadających w najwyższym organie władzy sądowniczej Rzeczypospolitej Polskiej. Dotyczy to zwłaszcza tych sędziów, którzy do dnia 3 lipca 2018 r. ukończyli 65 lat" - czytamy w komunikacie SN.
Przypomniano w nim, że przepisy Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów "nakazują sędziom kierowanie się zasadami uczciwości, godności, honoru, poczuciem obowiązku oraz przestrzeganie dobrych obyczajów, unikanie zachowań, które mogłyby osłabić zaufanie do ich bezstronności, nawet jeśli nie zostały uwzględnione w Zbiorze, a także zakazują publicznego wyrażania opinii na temat toczącego się lub mającego się toczyć postępowania".
Z informacji przekazanej przez SN wynika, że Małgorzata Gersdorf zwróciła się także do Prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie z prośbą o poddanie pod obrady kolegium tego sądu sprawy wypowiedzi sędziego Nawackiego. SN poinformował też, że "Pierwszy Prezes SN wystąpił także do Krajowej Rady Sądownictwa o zajęcia stanowiska wobec przytoczonej wypowiedzi".