Morawiecki, który odebrał tytuł przy akompaniamencie odegranego przez orkiestrę utworu z filmu "Rocky", podkreślił, że bohater tego filmu trochę tak, jak jego rząd, próbował "walczyć z najlepszymi, zwyciężać, mierzyć się w wyższych kategoriach wagowych". - Nie chcemy być gdzieś tam w kącie, nie chcemy mieć programu minimalistycznego, nie chcemy tylko służyć za worek treningowy, tylko chcemy walczyć o lepszą, szczęśliwszą, wielką Polskę - mówił premier.
Zwracając się do przedstawicieli Klubów "Gazety Polskiej", szef rządu ocenił, że są oni "na pierwszej linii frontu" i bronią tej linii w trudnych czasach. - Wytyczacie też drogę ku naszym aspiracjom, ambicjom, bo jesteśmy ambitni w naszych zamiarach wobec Polski i chcemy, właśnie tak jak ten Rocky (...) Ile tam było tych części, chyba z pięć czy sześć? To tylu kadencji też chyba możemy sobie życzyć - powiedział Morawiecki.
- Jestem przekonany, że ta druga kadencja - teraz przed nami - jest fundamentalnie ważna, wymagająca od nas wszystkich ogromnego dodatkowego wysiłku, po to, żeby ta naprawa Rzeczpospolitej (...) mogła być w jakimś sensie dokończona, utrwalona, i wtedy, żebyśmy nabrali tej - już zostanę przy tej poetyce bokserskiej - masy, walczyli w tej wyższej wadze i osiągali sukcesy, jakie tutaj, na tej sali wszyscy mamy w naszych sercach, w naszych umysłach, nasze najszczersze pragnienia - dodał szef rządu.
Premier zaznaczył także, że odbiera tytuł Człowieka Roku "w zastępstwie całego rządu PiS".
Podczas gali w Filharmonii Narodowej w Warszawie wręczone zostały nagrody: Nagroda Klubów "Gazety Polskiej", Nagroda im. Grzegorza I Wielkiego oraz tytuł Człowieka Roku 2018 przyznawany przez "Gazetę Polską".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział na początku gali, że kluby "Gazety Polskiej" są na pierwszej linii "niełatwej walki". - Dziś trzeba rozpocząć zabiegi o te jeszcze kolejne zwycięstwa. O te zwycięstwo, które będzie rozstrzygało o dalszych losach Polski, o tym, czy dobra zmiana umocni się i trwale zmieni oblicze naszego kraju, trwale zmieni naszą ojczyznę w niepodległy, demokratyczny, sprawiedliwy kraj, prawdziwą Rzeczypospolitą wszystkich Polaków - mówił Kaczyński.