W życiu wszystkich narodów, państw, są takie momenty szczególne, takie momenty, które później często ex-post zadecydowały o tym, którą drogą naród poszedł. I takim szczególnym momentem są te najbliższe wybory do europarlamentu i wybory do parlamentu krajowego - powiedział Morawiecki.
Szef rządu zwrócił uwagę, że wybory do PE, które odbędą się 26 maja, określą czy Polska będzie prowadziła taką politykę w ramach Unii Europejskiej, żeby coraz bardziej wszystkim Polakom opłacało się być w tej UE, czy będzie to inna droga - podwójnych standardów, podwójnej prędkości. My chcemy drogę sprawiedliwą dla wszystkich, także żeby Unia Europejska służyła również wszystkim Polakom - dodał.
Według szefa rządu, stoimy obecnie na rozdrożu i musimy dokonać wyboru. Te wybory to nie tylko wybór tych, czy innych ludzi, tej czy innej partii. Te wybory, to wybór drogi. Stoimy na rozdrożu i wybieramy drogę kontynuacji zmian w kierunku Polski solidarnej, Polski skutecznie zabiegającej o interesy w ramach UE. Wybieramy tę drogę, która jest najlepszą drogą dla wszystkich obywateli. I wszystkich obywateli chcemy zaprosić na tę dobrą, szczęśliwą drogę. Chodźcie z nami - zaapelował szef rządu.
Podczas konwencji Morawiecki, posługując się słownictwem kolejowym, mówił m.in. o tym, że rząd PiS musiał przestawił zwrotnicę w takich dziedzinach jak: przemysł - poprzez poważny zwrot w kierunku odbudowy przemysłu, demografia - poprzez m.in. wspieranie rodzin oraz wieś i rolnictwo. Przestawiliśmy również inne zwrotnice - to zwrotnica energetyczna i zwrotnica infrastrukturalna, drogowa, kolejowa, bo one też świadczą o tym, jak mocno dbamy o całą Polskę, ale zwłaszcza też o Pomorze Zachodnie. Pomorze Zachodnie, które w latach naszych poprzedników było (jak) rozczłonkowana Stocznia Szczecińska, rozebrane ciągi technologiczne pocięte na złom" - mówił szef rządu.
Przypomniał również słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który mówił, że Pomorze Zachodnie i Szczecin, to polska racja stanu. To jest integracja w rzeczywistości, która się odbywa poprzez nasze działania - podkreślił premier.