Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel poinformował w środę, kierownictwo Zjednoczonej Prawicy ustaliło strukturę przyszłego rządu. Na spotkaniu władz Zjednoczonej Prawicy potwierdzono też rekomendację Mateusza Morawieckiego jako kandydata na premiera.
Pytany w czwartek w TVN24, jaka będzie struktura nowego rządu, marszałek Senatu Stanisław Karczewski odparł, że będzie ona "nieznacznie zmieniona i usprawniona". Dopytywany, czy można powiedzieć, że "będzie ministerstwo skarbu i Jacek Sasin stanie na jego czele", Karczewski odpowiedział: "to możemy dzisiaj powiedzieć". Podkreślił jednak, że o wszystkich zmianach w rządzie poinformuje premier Mateusz Morawiecki.
Karczewski zaprzeczył też, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zostanie wicepremierem. - Minister Ziobro nigdy nie mówił o tym, że chce być wicepremierem, nie było o tym mowy - zaznaczył.
Sasin: Formowanie rządu jeszcze przed nami; decyzji personalnych nie ma
Sasin podczas rozmowy w radiowej Trójce został zapytany o doniesienia, że w nowym rządzie miałby się pojawić resort skarbu państwa, który miałby on kierować.
- Ze zdumieniem tę całą dyskusję, która przetacza się w mediach, odbieram, bo formowanie rządu jeszcze przed nami - odparł.
Pytany czy jest już "po słowie w sprawie ministerstwa skarbu" stwierdził, że różne rozmowy się pewnie toczą, zarówno z nim, jak i z innymi politykami, bo tak wygląda proces tworzenia rządu. Jak dodał, decyzji personalnych nie ma, a gdy się pojawią, będzie je ogłaszał premier Mateusz Morawiecki.
- Nawet nie wiem, że takie ministerstwo ma powstać, o którym pani mówi. (...) Ta struktura rządu została rzeczywiście wczoraj ustalona na spotkaniu koalicyjnym, mówił o tym rzecznik naszej partii. Zostało potwierdzone, że kandydatem na premiera tego nowego rządu jest Mateusz Morawiecki. Rozmawiano rzeczywiście o tym, jaka ma być struktura tego rządu i w najbliższych dniach pewnie te informacje również opinii publicznej będą przekazywane, natomiast w tej chwili nie ma żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie - oświadczył Sasin.
Na uwagę prowadzącej, że wcześniej wypowiadał się na temat ministerstwa skarbu i tego że będzie inna koncepcja niż było to wcześniej, Sasin powiedział: "nie wypowiadałem się nigdy na temat ministerstwa skarbu, mówiłem tylko o pewnym modelu nadzoru nad spółkami skarbu państwa, czy nad mieniem państwowym".
Pytany jak ten model powinien wyglądać, Sasin stwierdził, że - jego zdaniem - "ten model, który znamy w wydaniu skarbu państwa, czyli model takiego ekstensywnego zarządzania, czyli tak naprawdę ograniczania się do tego, żeby kontrolować co się w tych spółkach dzieje, (...) to nie jest model dobry".
- Gdyby mówić dziś o tym, żeby skoncentrować nadzór nad spółkami państwowymi, to po to żeby lepiej wykorzystać ich potencjał do rozwoju naszego kraju, a ten jest ogromny - dodał wicepremier.