Sprzyjanie mafii paliwowej i blokowanie walki z karuzelami VAT-owskimi – takie oskarżenia wobec szefostwa Krajowej Administracji Skarbowej znalazły się w opracowaniu, które trafiło na biurko premiera – poinformowała w poniedziałek "DGP". Gazeta podkreśla, że przygotowany przez wysokich urzędników z Ministerstwa Finansów i KAS raport jest pełen zarzutów; padają nazwiska osób, które miały być zaangażowane w stworzenie mafii. Na liście są byli oficerowie wysokiego szczebla ze służb cywilnych i wojskowych, policji, biznesmeni, a także członkowie grup przestępczych, m.in. mafii pruszkowskiej.
"Materiał rozpowszechniany obecnie wśród dziennikarzy zawiera nieprawdziwe informacje dotyczące funkcjonowania KAS" – zapewniło gazetę biuro prasowe skarbówki. Gazeta podaje, że na byłych i obecnych urzędników resortu, którzy mieli brać udział w spotkaniu, po którym powstał donos, szef skarbówki Piotr Walczak złożył już zawiadomienie do prokuratury. Sprawą zajmują się też służby specjalne.
Do sprawy odnieśli się w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie posłowie klubu Koalicji Obywatelskiej.
Poseł Arkadiusz Myrcha podkreślił, że sprawa jest o tyle bulwersująca, że dotyczy najważniejszych osób w państwie. Dotyczy to i premiera, który ten raport znał, ale dotyczy słynnego przecież obecnego prezesa NIK pana Mariana Banasia, który jest tam wskazywany wprost jako osoba, która torpedować miała prace operacyjne, które miały być prowadzone przeciwko podmiotom wyłudzającym milionowe kwoty w ramach karuzel VAT-owskich - mówił poseł.
Myrcha zapowiedział, że jego klub wystąpi do Kancelarii Premiera "o ujawnienie tego raportu". Został on stworzony w administracji publicznej i jest informacją publiczną. Nie możemy pozwalać jako przedstawiciele milionów Polaków w polskim Sejmie, żeby tak istotne informacje były utajniane i zamiatane pod dywan. Polacy mają prawo wiedzieć, czy polski rząd, polski premier i najważniejsze osoby w państwie chronią mafię VAT-owską. Dlatego dzisiaj będziemy żądali i domagali się pełnego ujawnienia tej informacji, tego raportu i przede wszystkim klarownego stanowiska ze strony pana premiera jakie kroki zostały w tej sprawie podjęte - podkreślił Myrcha.
Zdaniem posła Michała Szczerby Polki i Polacy dowiedzieli się, że premier miał pełną wiedzę na temat mechanizmu wyłudzeń VAT-owskich w resorcie finansów z udziałem najwyższych urzędników państwowych. Czyli innymi słowy pan premier Morawiecki miał pełną wiedzę na temat zachowania i działalności Mariana Banasia w Ministerstwie Finansów. I mając tę wiedzę, wiedząc, że minister Banaś jako szef wcześniej Krajowej Administracji Skarbowej, a później minister finansów torpedował działania związane z wyłudzeniami VAT-owskimi - zaznaczył. Według niego, za tę sprawę odpowiedzialny jest premier Mateusz Morawiecki.
Szczerba zastanawiał się też dlaczego w nowym Ministerstwie Finansów przy nowym ministrze finansów nadal wiceministrem w tym resorcie i zastępcą szefa Krajowej Administracji Skarbowej jest Piotr Dziedzic. Który był dyrektorem Departamentu Kontroli Celnej i Podatkowej w Ministerstwie Finansów, a którego zastępcą był słynny Krzysztof B. jeden z dwóch urzędników Ministerstwa Finansów, który stworzył mafię VAT-owską w tym resorcie i cały proceder wyprowadzenia na szkodę skarbu państwa podatku VAT. Dlaczego pan Piotr Dziedzic został umeblowany również w nowym gabinecie nowego ministra? Dlaczego premier Morawiecki sprawuje parasol ochronny nad osobami, które były zamieszane w ten proceder? To są sprawy, które powinny być absolutnie wyjaśnione - mówił Szczerba.