Orban ocenił, że EPL traci wpływy i przesuwa się zanadto w kierunku liberalno-lewicowym, co trzeba zmienić.

Według niego w ciągu najbliższych tygodni powinno stać się jasne, czy rządzący na Węgrzech Fidesz zdoła wpłynąć na kierunek zmian w EPL.

Reklama

Pytany o to, jakie inne partie mogłyby należeć do nowej grupy w PE, premier Węgier odparł, że właśnie wrócił z wizyty w Warszawie. Orban rozmawiał we wtorek z premierem Mateuszem Morawieckim i prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim.